Spychalski: Schetyna zachował się haniebnie
Prawo i Sprawiedliwość chce, aby jeszcze raz przeliczono głosy oddane na kandydatów do Senatu w okręgach: 12 (Toruń), 92 (Konin) oraz 95 i 96 (Kalisz), a także nr 75 (Katowice) i nr 100 (Koszalin). Swoje protesty wyborcze zgłosiła też Koalicja Obywatelska. Mają one dotyczyć okręgów nr 1 i 2 (Legnica) oraz nr 26 (Sieradz).
Jednocześnie lider Platformy Grzegorz Schetyna poinformował, że PO będzie domagać się „zagranicznej kontroli” nad procesem ponownego liczenia głosów (chodzi o kontrolę przez organy Rady Europy i Komisję Wenecką). Polityk tłumaczy, że nie jest pewny, czy ponowne liczenie głosów odbędzie się w sposób transparentny.
– To jest coś, co jest zachowaniem haniebnym, które nigdy nie powinny mieć miejsca. My spełniamy najwyższe standardy demokratyczne, mamy fantastyczny system wyborczy, w którym jest wszystko przejrzyste – komentował działania Schetyny rzecznik prezydenta Błażej Spychalski.
– Odwoływanie się do instytucji zewnętrznych, jeśli chodzi o przeliczanie głosów, jest rzeczą, która nigdy nie powinna mieć miejsca – mówił polityk w programie „Woronicza 17”.